Nadal we wnętrzu każdego z nas, w naszej wyobraźni, w snach mieszkają przeróżne baśnie. Niektóre mają dobre, a niektóre złe zakończenie. A my przecież zawsze chcemy żeby bohaterowie naszych baśni "żyli długo i szczęśliwie". Tym bardziej, że ci bohaterowie to my sami - w metaforycznych, symbolicznych odcieniach naszej osobowości. Opowiadając własną, intuicyjną, wewnętrzną baśń możesz zobaczyć jak wyobraźnia kreuje twoje życie.
Baśnie improwizowane, opowiadane z poziomu świadomości śniąco-marzącej, z pogranicza snu i jawy mogą nas nauczyć jak radzić sobie z problemami naszego życia. Jakie treści w nas samych domagają się zwrócenia na nie uwagi. Dają też możliwość poczucia bliskości zarówno z sobą samym jak i z innymi ludźmi. Opowiadając baśnie przestajemy być robotami do wykonywania zadań, a zaczynamy głęboko przeżywać własne życie, lepiej też rozumiemy innych słuchając ich opowieści. W bezpiecznym środowisku uczymy się nowych rozwiązań dla trudnych sytuacji.
Zapraszamy na improwizowane opowiadanie baśni tworzących życie. Nie musisz mieć talentu literackiego, każdy z nas ma wyobraźnię i każdy umie posługiwać się słowem. Aby dotrzeć do stanu zrelaksowanej świadomości, w której baśnie, jak sny wytwarzają się samoistnie, skorzystamy z pracy z głęboką, symboliczną wyobraźnią. Metoda ta zaskakuje możliwością odnajdywania w sobie takich zasobów i umiejętności opowiadania historii, których najczęściej się nawet nie spodziewamy. To daje poczucie jakbyśmy odnaleźli w głębi siebie ukryty skarb. Będziemy też pracować z intencją, tak aby twoja baśń dotyczyła konkretnego aspektu twojego życia.
Każda bajka ma indywidualny charakter w zależności od osoby, która ją opowiada. Każda baśń jest piękna.
zobacz Baśń o oczach – opowiada Justyna
zdjęcie Gregory Colbert
